piątek, 17 czerwca 2016

HOTELE I BASENY W SŁONECZNEJ IRLANDII


IRLANDZKIE WAKACJE

 HOTELE W IRLANDII

CHILLOUT



Siedzę w pracy i patrzę za okno.
Deszcz cieknie po szybach.Jest pięknie. Myślałam, że nigdy tego nie powiem.
Tego,że kocham deszcz? Ulewnego zamiast upalnego lata. Irlandzka pogoda jest najgorsza ze wszystkich.
Chociaż wyjątkowo w tym roku lato przyszło nieoczekiwanie i skończyło się jeszcze szybciej wraz z nadejściem nowego tygodnia.
A to wszystko przez narzekania. Tłum zmęczonych siedmiodniowym słońcem i upałem 22 stopniowym Irlandczyków.
To nic,że pada w sumie i tak uwięziona do 10 mogę podziwiać przezroczyste krople deszczu i zapach lata, które na chwilę odeszło ale pozostawiło po sobie liścik, ze zaraz wraca.

Początek czerwca zaczął się cudnie.Piękna pogoda i chęć odpoczynku na świeżym powietrzu z dala od obowiązków przywlekły mnie na Booking.com. Szybkie logowanie i jest.
Miejsce,hotel i wypoczynek. Uwielbiam tę stronę i regularnie odwiedzam ją kilka razy do roku. Wiem,że zawsze mogę polegać na swoim wyborze i Booking.com mnie nie zawiedzie. A w razie problemów łatwy kontakt z oddziałem w każdym kraju 24 h/ dobę dba o naszą wygodę i bezpieczeństwo. Ceny też bywają zaskakująco niskie w ofercie tygodnia. Możemy więc z czystym sumieniem i oszczędnością wybierać to co najdroższe jak najtaniej.
Ale wróćmy z powrotem...
Zanim jednak...

Zaczęłam szukać opcji blisko Dublina. Basenu na zewnątrz. Kąpieliska zwykłego. Takiego podobnego do Polskiego chociaż troszkę. I znalazłam. Otwarcie następnego tygodnia. Trudno.
Z basenu plany szybko powędrowały do słonecznej Hiszpanii. Kilkudniowy, spontaniczny wypad jeszcze nikomu nie zaszkodził. Ale ceny biletów pozostawiały wiele do życzenia szczególnie na lot za kilka godzin.
Do wyboru pozostało więc piękny Ring of Kerry i Kilarney z basenem na zewnątrz, pięknymi widokami i 3.5 h jazdy albo pobliskie Cavan. Wybrałam to drugie.Szybki relaks, dwudniowy wypad i drinki przy basenie na zewnątrz . Dreams.
Na myśl o zabiegach w Spa, siłowni i chillout cieszyłam się jak małe dziecko.
Ale przede wszystkim mało kto wie,że takie rzeczy w Irlandii można spotkać i to tuż za rogiem.

Wrzuciłam do walizki kilka sukienek, strój kąpielowy i Go Pro a nad ranem wyjazd . Ponad godzinka i jesteśmy na miejscu.

Country side, zielona Irlandia, błogi spokój i hektary pól golfowych,lasów i jezior.
Wszystko by w układance tej pasowało gdyby nie pierwsze słowa recepcjonistki:
" I proszę uszanować zakaz wstępu dzieciom do lat 16 na teren basenu oraz Spa"
Za moim ramieniem dwie małe dziewczynki. Poprosiłam aby powtórzyła.
Bo kiedy już znalazłam i basen i jeziora i lasy i wszystko na raz okazało się, że dzieciom trzeba poszukać jednak innych atrakcji bo nasz błogi basenowy spokój został skradziony. Uciekł bezpowrotnie.
Skończyłyśmy na Aquaticu w Cavan. O losie...pod dachem! w upalne popołudnie.

Z okna można był podziwiać chodzące białe szlafroczki i zachwyty, uniesienia kąpieli w pięknym hotelowym basenie na zewnątrz. Z podgrzewaną wodą i pięknym widokiem na lasy i jeziora.
Ponieważ pobyt nasz przypadł na Dzień dziecka było jeszcze kilka atrakcji. Nawet farma w drodze powrotnej. W Virginii : konie, kucyki, osiołki króliki i świnki morskie.

Wykończone ale wypoczęte nad jeziorem z cudownymi liliami wodnymi i przechadzkami po lesie nie wiadomo dokąd :) Wróciłyśmy do domu.
Ze smakiem na więcej.
Snując już plany dokąd poniosą nas marzenia tegorocznych wakacji. Chyba troszkę poza Europę.
Ale najpierw już bez dzieci wypróbuję te wspaniałe masaże, drinka nad basenem w romantycznej scenerii z własnym mężem. Nie to żebym już zapomniała jak to jest ale wypad we dwoje bez małych stópek to coś czego teraz potrzebuję.

Można więc znalezć hotel z basenem niczym z Hiszpańskich wysp, z pięknymi widokami, podgrzewaną wodą i miłą obsługą.
Pokazałam wam zaledwie kilka ale jest ich dużo więcej. W pięknej scenerii, malowniczej Irlandii.

Ale pozostaje jeden mały problem.

Zaplanujcie ten wyjazd najpóżniej na dzień przed, aby lato wam się nie skończyło.

Wracając do dzieci na basenie, po raz pierwszy byłam zawiedziona rezerwacją.Postanowiłam więc zgłosić problem. Dobrze się stało, ze tego nie zrobiłam :)
Upewniając się,że mam racje zajrzałam raz jeszcze. Tym razem w spokoju na stronę mojej rezerwacji. Jak byk ale drobnym maczkiem ...........

Jeżeli więc wybieracie się w rejony 5* z planami lepiej zapytajcie o dzieci.
Tak czy inaczej było cudnie.






 


 


   

   

   

   

  

Dla tych, którzy szukają kilkudniowych wypadów na terenie Irlandii oto wskazówki.
Moje trzy faworyty hotelowe na zielonej wyspie.

I. FARNHAM ESTATE CAVAN - Uwaga basen bez dzieci :)



II. THE EUROPE



III.PARK HOTEL KENMARE - absolutne cudo





Są również baseny odkryte zwane kąpieliskami w Irlandii jeżeli jednak szukacie czegoś na jeden dzień aby miło spędzić czas:

I. Tropicana - Northern Ireland
http://www.discovernorthernireland.com/Tropicana-Outdoor-Heated-Fun-Pool-Newcastle-P3010
II. Roscommon
http://outdoorswimming.ie/Co/Roscommon/castlerea_pool.html

Takich basenów jest teraz troszkę w Irlandii w porze lata wystarczy poszukać w swoich okolicach i cieszyć się słońcem. Ale też chyba tłumami. Dlatego ja osobiście polecam chillout z dala od miasta, w romantycznej scenerii i z przepysznym europejskim śniadaniem.

                                    Życzę Wam dużo słońca Kochani

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz