wtorek, 9 czerwca 2015

Przystanek Śniadanie

Dzisiaj podzielę się z Wami czymś co już od dłuższego czasu wypełnia mój czas w  każdy niedzielny poranek kiedy wracam do Polski na urlop. W Katowicach, tam skąd  pochodzę, ma miejsce "Przystanek Śniadanie" - wspaniały pomysł organizatorów. Niecodzienna, wyjątkowa atmosfera, cudowni ludzie, pasje oraz chęć spędzenia czasu ...inaczej.To przyciąga wszystkich miłośników Katowickiego Przystanku śniadaniowego.
Cała akcja bynajmniej nie rozgrywa się w zajezdni autobusowej...
Zimą przystanek przenosi się pod dach do Domu Kultury natomiast latem odkrywa swe uroki w malowniczym Parku Powstańców Śląskich w samym centrum Katowic.
Sami organizatorzy mówią tak:
"Dlaczego Śniadanie?
Bo jest to
posiłek, który nadaje reszcie dnia klimat i determinuje nasze
wszystkie działania. Bo jest to magiczny czas gdy przed południem
możemy wspólnie spędzić chwilę, zatrzymać się i bez pośpiechu
w towarzystwie innych ludzi zjeść pyszne, prawdziwe śniadanie. Jest
to szansa na spotkanie sąsiada „z przeciwka” lub dawno nie
widzianego, starego przyjaciela…
Takie miejsce chcemy wraz z Wami
stworzyć!
Dlaczego Przystanek?
Bo chcemy sprawić
aby ludzie przystanęli, zatrzymali się na chwilkę i posmakowali
troszeczkę innej rzeczywistości. Uśmiechnęli się do siebie,
nawiązali prawdziwy kontakt, porozmawiali patrząc sobie w oczy, bez
pośpiechu…
Takie miejsce chcemy wraz z Wami
stworzyć!
Przystanek Śniadanie to także zdrowa,
prawdziwa żywność. Warzywa i owoce, przetwory z domowej spiżarni,
miody sery i wszystkie wspaniałości definiujące wszystko to co
najlepsze, najzdrowsze i pyszne :) "

Ale też najlepsza kawa w mieście !




Co tydzień dzieje się coś innego, różnorodność smaków, wyrobów handmade'owskich, które tak uwielbiam jest ogromna. Pchli targ, wspaniała kuchnia i przede wszystkim ruch i zabawy na świeżym powietrzu. Zabawy, które integrują maluchów, starszaków ale przede wszystkim też dorosłych.


Tych dorosłych z dziećmi uczą przebywać razem i zapomnieć się na chwilkę a tych drugich uczą ....no na przykład Yogi.
Nie ma ciekawszego widoku od kilkudziesięciu  fit- maniaków  w centrum miasta


I ludzie...Ludzie, których na co dzień się nie spotyka ( jak twierdzi moja mama) . Uśmiechniętych z mega pozytywną energią i poczuciem dobrego smaku nie tylko tego kulinarnego -  smaku na życie.

Przystanek śniadanie to również świetna forma reklamy dla małych firm z Katowic i okolic. Degustacje, sample, nowinki przyciągają wszystkich. Na stronie internetowej można skontaktować się z organizatorami w celu współpracy.
I oczywiście zdrowa żywność, soki i niepowtarzalne zapachy .



   

   

   


  

To wszystko przez te parę godzin w niedzielny poranek jest warte zachodu.Wstaję więc godzinkę wcześniej i pędzę na najlepszą kawkę, ogromną bagietkę z rukolą i na małe zakupy, które często wymykają się spod kontroli.

Co myślicie o stworzeniu Przystanku śniadaniowego w swoim mieście albo za granicą, gdzie przyszło Wam mieszkać. Dla mnie rewelacja. Kto wie, może już niedługo spotkamy się na Przystanku w Dublinie? :) i też razem poćwiczymy na Dzień Dobry :)





  http://przystaneksniadanie.pl/
  https://www.facebook.com/sniadanienatrawie1?ref=ts&fref=ts

Na Przystanku można spotkać między innymi firmy takie jak:
Własna robota
Kura- d
Zapieksownia
Sakana Sushi
i wiele wiele innych, które serdecznie polecam jak będziecie w okolicy.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz